sobota, 12 października 2013

Śmierć na pięć.

Waga 54,5
talia:71cm
brzuch:84cm
biodra:86cm
tyłek:90cm
 
Boli, i wówczas czuję, że żyję. Otwieram okno, wpuszczam chłodne październikowe powietrze do mojego pokoju. Marzę o niebycie, rzeczywistość i perspektywa dorosłości kompletnie mnie przerasta. Wiem, że sobie poradzę ale nie dlatego, ze chce tylko dlatego, że powinnam. Sprzeczki z moim Najkochańszym wybuchają o to, ze się nie stara -(być lepszy!?). Doszłam do tego i z trudem przyznałam się przed sobą, że oczekuje dążenia do perfekcjonizmu również od otoczenia. Przykre i głupie. Karola zrób coś z sobą!
Przyszła jesień, moja ulubiona pora roku. Kolorowe liście, chłodne poranki, ostatnie promienie słońca. Oddycham głęboko i napawam się tym całym pięknem. Mimo to bywam smutna, przykrość chwyta mnie za ramię. Wieczorami leże w łóżku i marze by ta noc okazała się być ostatnią.
 
 
50 brzuszków, 20 przysiadów, 20 unoszeń bioder
824kcal
 



5 komentarzy:

  1. Mnie też przerasta perspektywa dorosłości, ale jakoś damy sobie radę z tym życiem.
    Super bilans, trzymaj się kochana ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie wprost nie wyobrażam dorosłego życia! Przeraża mnie perspektywa odpowiedzialności...
    Trzymaj się kochana! :*

    Lucy Monde
    P.s. Wróciłam. Jestem. Będzie mi niezwykle miło, jesli wpadniesz :)
    lucy-monde.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie jesień mogłaby trwać cały rok. cieszę się, że mogłam Cię choć troszeńkę ucieszyć zdjęciem w moim poście. trzymaj się Dziubasku będzie lepiej. a wystające kości bolą bolą... nawet bez niedowagi w moim przypadku... też lubię perfekcjonizm i mam jakąś manię, że wszędzie chciałabym go mieć i widzieć. rozumiem Cię.
    <33333

    OdpowiedzUsuń
  4. rozumiem. my z Pysiem nie kłócimy się wcale, nigdy też na siebie nie krzyczeliśmy. ale bywają nieporozumienia, które są bardzo przykre...... czasem myślę, że gdybyśmy się nie poznali nie robiłabym mu kłopotu i bałaganu w życiu, ale on mówi, że beze mnie to nie byłoby już prawdziwe życie. to pokusa, żeby wszystko rzucić i uciec kiedy pojawiają się problemy. to mój sposób na radzenie sobie z tym. ale jeśli się kogoś kocha to zostaje się i walczy o związek, o tę drugą osobę. do skutku. takie jest moje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tak szybko weszłam w to dorosłe życie, nawet nie zauważyłam kiedy, a już szykuję się do ślubu :) Też uwielbiam jesień, piękna pora roku. Idealna do zmian i przemyśleń. Trzymaj się i oby szło dobrze :)

    OdpowiedzUsuń