środa, 23 października 2013

Danse macabre.

Co ja wam mogę napisać. Pewnie macie mnie za niesamowicie depresyjną istotę, na ogół nic bardziej mylnego. Dni mijają mi szybko, nie lubię bezproduktywnego czasu wiec cały czas coś robię. Uśmiecham się- nie myślę, nie analizuje- cieszę się promieniami słońca, złotymi liśćmi, magią uśmiechów, uścisków, pocałunków- jest dobrze. Wystarczy prosty bilans na koniec dnia kiedy wszyscy idą spać a własne myśli słychać jakby wyraźniej, strach staje się niemal namacalny, wnioski są smutne, NIC mnie nie czeka. Wszystko życiu trzeba wyrwać, zawalczyć, rodzice nie dają mi kasy, nikt mi od tak nie da pracy w moim zawodzie od tak, nikt nie zda za mnie szkoły nikt z mnie nie schudnie. Wiem, że zawsze może być gorzej, więc staram się być wdzięczna za to jak jest ale na boga, od czasu do czasu MOGŁOBY BYĆ lepiej... Wylewam tu całą gorycz dlatego praktycznie zawsze pisze takie smutne bzdury. Ogólnie jest dobrze, czasami tylko przeklinam moment kiedy rozchylam powieki o poranku ale życie ponoć to dar więc cieszę się nim.


6 komentarzy:

  1. Ciesz się życiem, czasem jest naprawdę wspaniałe ;)
    A jak smutno, to pisz, dobrze jest to z siebie wyrzucić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się, ja też uchodzę za tą wiecznie zdołowaną i zasmuconą. Ale nie mam się z czego cieszyć, więc nie będę udawać kogoś kim nie jestem.
    Pozwól, że zacytuję " Ogólnie jest dobrze, czasami tylko przeklinam moment kiedy rozchylam powieki o poranku " - tak pięknie i prawdziwie to napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz, pisz o wszystkim co dobre i złe. Tu masz zawsze wsparcie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybym tylko czytała Twojego bloga, stwierdziłabym, że jesteś 100% pesymkstką, ale znam Cię też w rzeczywistości i aż dziwnie mi się czyta smutki na ogół wesołej dziewczyny. Niedługo Ci się poprawi humor. Staniemy na wadze i zobaczysz efekty ;* trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też także piszą, że jestem biedna, a ja się tylko użalam. Kto by się spodziewał, że jestem jedną z najbardziej roześmianych osób w klasie :D
    A ten ostatni gif mnie rozwalił i go od razu zawaliłam XD
    http://this--is--my--fucking--life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdaje mi się, jakbym czytała swoje myśli, tyle że zebrane w całość i uporządkowane. Czuję się identycznie. Naprawdę staram się cieszyć życiem, codziennością, najmniejszymi drobiazgami, ale... gdy dochodzi co do czego, czyli gdy przypominam sobie o niektórych sprawach, które nie powinny mieć miejsca, które nie powinny się zdarzyć, o trudnościach, problemach... Zdaję sobie sprawę, że każdy je ma, ale człowiek jest osobą marudną i nigdy nie dogodzi mu się w 100%. Dlatego mamy blogi, żeby choć trochę dać upust emocjom.
    "Ogólnie jest dobrze, czasami tylko przeklinam moment kiedy rozchylam powieki o poranku ale życie ponoć to dar więc cieszę się nim".
    Dziękuję ci za wszystkie słowa, którymi nas obdarzasz.
    Trzymam kciuki za dietę oraz życzę szczerego uśmiechu na twarzy :)
    Dbaj o siebie, nie poddawaj się!

    OdpowiedzUsuń